Historia rodziny Biondi-Santi è nierozerwalnie związana z Brunello di Montalcino: to wino z Sieny produkowane jest w małej gminie Montalcino, miejscowości znajdującej się na delikatnych toskańskich wzgórzach, z której wywodzi się ta sama DOCG.
Czerwone wino uzyskane w czystości z winogron typu Sangiovese może poszczycić się osiemnastowiecznym pochodzeniem, datowanym na pierwsze eksperymenty Clemente Santi: w tamtych czasach winogrona, z których prowadzono winifikację, nazywały się po prostu “brunella”, co wskazywało na ciemny kolor ich jagód. Dziś ten przymiotnik stał się ogólnie znany jako nazwisko własne – z dużą literą – jednego z najdłużej dojrzewających win włoskich.
W tych murach niegdyś prowadzono fermentację malolaktyczną wina, która dziś już nie jest stosowana. To miejsce z przeszłości, które zachowuje wspomnienia z przeszłości obejmującej dwa wieki: pierwsze vintage Brunello zostało bowiem wyprodukowane w 1888 roku przez Ferruccio Biondi Santi, wnuka Clemente. Drugie vintage, również sygnowane przez Ferruccio Biondi Santi, pochodzi z 1891 roku i jest kontynuowane przez kolejne 37 vintage, produkowane najpierw przez syna, a później wnuka Ferruccio, Tancredi i Franco Biondi Santi, którzy uratowali rodzinne winiarnię przed rabunkami wroga w 1944 roku.
Bez nich stracilibyśmy nieoceniony majątek w historii tego wina, ale każda generacja rodziny zostawiła swój ślad na produkcji. To miejsce jest źródłem tego wszystkiego.
Grupa, która kupiła Biondi Santi, to Christofer Descours, który kieruje tą rzeczywistością od 2016 roku. Tradycje, które rozwijały się tutaj przez długą historię rodziny, są jednak nadal respektowane przez firmę, która przede wszystkim chce nadać dynamiczny zwrot promocji marki, nie zmieniając jej istoty, ale przywracając jej prestiż.
Aby to osiągnąć, uwaga nie jest skierowana tylko na Brunello, ale także na Rosso di Montalcino, młode wino, które jest odpowiednie do rozprzestrzenienia się wśród mniej wyrobionego publiczności w ocenie złożoności trzyletniego leżakowania w butelce. Jednocześnie celem pozostaje jakość doskonała, odbywając cotygodniowe spotkania techniczne degustacyjne oraz inwestując w analizy genetyczne winorośli na początku lub używanych drożdży.
Można powiedzieć, że tak. Francuskie podejście – biorąc pod uwagę doświadczenie grupy EPI Descours z Maison de Champagne – polega na ograniczeniu ilości i zwiększeniu jakości, zawsze i wszędzie, stymulując już oczekującą na to popyt. Pierwsze dane dotyczące sprzedaży potwierdzają zresztą sukces tego podejścia.
Bez wątpienia największym wyzwaniem będzie ponowne połączenie z ludźmi. Wiele osób zna nazwisko “Biondi Santi”, ale nigdy nie próbowało wina, jakby się go obawiało. Jednak dzięki umiejętnościom enologa Federico Radi, stworzyliśmy wino, które łączy elegancję z przystępnym smakiem, niezaprzeczalną jakość z popularnością.
Polecamy spróbować
✔ Dodano produkt do swojego koszyka!