Fabryka Oliwek to firma specjalizująca się w przetwarzaniu oliwek i warzyw pochodzących z włoski i unijnych gospodarstw rolnych.
"Piękno dobrych rzeczy" to motto firmy. Dlaczego? Dla nich dobre rzeczy przypominają o tradycjach, a także oko lubi swoje, dlatego "piękno". To, co tradycyjne, jest autentyczne, a takie są produkty Fabryki Oliwek.
Łańcuch produkcyjny zaczyna się od uczestnictwa w zbiorach aż do pakowania. Produkty są przetwarzane z pomocą nowoczesnych technologii i zgodnie z procesem, który przekształca surowiec w gotowy do spożycia produkt. Wszystko odbywa się przy zachowaniu wiary w rzemiosło, która latami charakteryzowała firmę i pozwoliła jej się ugruntować.
Założycielem Fabryki Oliwek jest Domenico Maiello który w 2019 roku postanowił dać życie działalności przetwarzania i sprzedaży oliwek. Jednak doświadczenie w tym zakresie zaczyna się znacznie wcześniej: dziadek ze strony ojca w wolnym czasie zajmował się sprzedażą oliwek z drzwi do drzwi, a dziadek ze strony matki miał stoisko na targu w Fuorigrotta, gdzie sprzedawał oliwki, ale także wędliny i sery.
Przełom nastąpił w 1982, kiedy ojciec Domenico i Maria założył firmę o nazwie "Maiellolive Sud". Doświadczenie założyciela Fabryki Oliwek jest dwudziestoletnie. W ciągu lat Domenico specjalizował się w przygotowaniu i sprzedaży oliwek oraz pokrewnych produktów. Historia Fabryki Oliwek jest zatem prawdziwą historią miłości w dziedzinie oliwek.
Dziś firma przetwarza oliwki w Kampanii, (tu znajdziesz naszą selekcję produktów z Kampanii) konkretnie w Castellammare di Stabia, ale surowiec pochodzi w większości z Sycji. Oba obszary charakteryzują się tradycjami i smakami, co czyni produkty firmy tak wyjątkowymi.
Lubimy te rzeczywistości, tych producentów unikalnych, certyfikowanych i wielokrotnie nagradzanych przysmaków: są to prawdziwe skarby osadzone w naszej Peninsule między morzami i górami oraz na najbardziej odległych uliczkach wsi i wsi. Nie ograniczamy się do życia tylko ich produktami, ale chcemy bliżej poznać bohaterów tej marki. Oto dlaczego zadaliśmy kilka pytań do tych, którzy zarządzają komunikacją z nami.
Poznaj nas, aby dowiedzieć się o Fabryce Oliwek: przeczytaj odpowiedzi!
- Z kim rozmawiamy?
Jestem Maria Maiello. Ukończyłam studia z zakresu finansów i zajmuję się sprzedażą internetową oraz kanałami społecznościowymi. Ponadto staram się pomóc w biurze, zwłaszcza w fakturowaniu i zarządzaniu e-mailami.
- Czy firma jest rodzinna? Od ilu pokoleń i od którego dokładnie roku?
Firma jest rodzinna. Oprócz założyciela Domenica są też ja, siostra i brat męża Giovanni oraz inny młody człowiek o imieniu Christian. Już dziadek ze strony ojca w wolnym czasie zajmował się sprzedażą oliwek z drzwi do drzwi. Dziadek ze strony matki z kolei miał stoisko na targu w Fuorigrotta, gdzie oprócz oliwek sprzedawał także wędliny i sery. Przełom nastąpił w 1982 roku, kiedy ojciec założyciela założył firmę pod nazwą ”Maiellolive Sud”.
- Kto był założycielem? Jakie były jego wykształcenie lub branża zawodowa, z której pochodził, jeśli była inna niż obecna?
”Fabryka Oliwek” powstała dwa lata temu. Domenico Maiello jest jej założycielem. Choć firma jest młoda, założyciel ma dwudziestoletnie doświadczenie w przygotowywaniu i sprzedaży oliwek oraz pokrewnych produktów, ponieważ pracował w tej samej branży w firmie ojca założonej w 1982 roku.
- Co jest prawdziwym powodem lub impulsem stojącym za powstaniem tej firmy i kiedy to się zdarzyło?
Niezależność i chęć innowacji
- Jakie jest wasze połączenie z ziemią rodzinną i jej specyfiką? I dlaczego chcecie ją opowiadać swoimi produktami?
Nasz surowiec pochodzi w większości z Sycylii. Przetwarzanie odbywa się natomiast w Kampanii, konkretnie w Castellammare di Stabia, krainie bogatej w tradycje i smaki podobnie jak nasze produkty.
- Jaki był pierwszy produkt, który stworzyliście?
Pierwszym produktem, który stworzyliśmy i wprowadziliśmy na rynek, były klasyczne zielone oliwki sycylijskie w formacie 5 kg, przeznaczone do punktów sprzedaży, takich jak sklepy spożywcze i supermarkety.
- Jaki jest produkt, który dziś uważacie za “flagowy”?
Produkty, które dziś uważamy za flagowe, to te w oliwie z oliwek i gotowe do skosztowania, takie jak wspaniałe “Oliwki alla Puttanesca” lub “Oliwki alla Zingarella”
- A jaki produkt w całej historii firmy najbardziej odzwierciedla pulsujące serce, filozofię i duszę samej firmy?
Od początku sercem firmy były zielone oliwki sycylijskie. Najbardziej lubiane przez dorosłych i dzieci.
- Porozmawiajmy o dziś: jak firma się rozrosła od dnia swojego powstania? Czy możemy mieć jakieś liczby?
Zaczynaliśmy od zera pod względem struktury i maszyn. Żeby podać niektóre liczby, mogę wspomnieć, że obroty wzrosły o około 50% w ciągu dwóch lat.
- W tej chwili: więcej tradycji czy więcej innowacji?
Gdybym mogła wyrazić odpowiedź w procentach, przypisałabym tradycji 30% a innowacji 70%.
- Jakie było najważniejsze osiągnięcie firmy, by stała się tym, czym jest dzisiaj?
Jednym z najważniejszych osiągnięć była zmiana opakowania. Z prostych torebek plastikowych przeszliśmy do słoików z pokrywką, które z pewnością są bardzo lubiane przez finalnych konsumentów.
- Mówiąc o przyszłości: czego dnia jutrzejszego oczekuje nowa firma? Czy planowane są jakieś zmiany lub nowe procesy ewolucyjne?
Marzymy o przyciągnięciu turystów do naszej marki. Wprowadzając na pewno jakieś zmiany strukturalne, chcielibyśmy przyciągnąć turystów, aby pokazać proces ewolucji, który prowadzi produkt do naszych stołów.
- Czy macie w planach stworzenie nowych produktów?
Ostatnim produktem, który stworzyliśmy, były “oliwki alla Zingarella”, ale mamy na myśli stworzenie nowych produktów w oliwie z oliwek i nowych formatów.
- Skupiając się na Spaghetti & Mandolino, jak ważna jest dla Was sprzedaż online, jakie było Wasze dotychczasowe doświadczenie z tym kanałem sprzedaży i jak to widzicie w przyszłości?
Uważamy, że sprzedaż online jest bardzo ważna na przyszłość, a także kluczem do zdobycia serca wszystkich Włochów.
- Wartość: co było, co jest dzisiaj i co będzie w przyszłości dla waszej firmy?
“Piękno dobrych rzeczy”. Dobre, smaczne rzeczy, które nawiązują do tradycji. Piękno, ponieważ także oko chce swoje.
S&M