Znajdujemy się na kolacji z Marco Bicocchi Pichi, potomkiem od dawna istniejących toskańskich rodzin, które wpłynęły na historię i kulturę regionu.
Siedząc przy elegancko nakrytym stole, w przytulnej sali, która odzwierciedla harmonię i rustykalny styl Maremmy, zamierzamy odkryć nie tylko typowe potrawy tej bogatej w tradycje ziemi, ale także fascynujące historie rodziny, która żyła między tymi wzgórzami przez wieki.
Rodzina mojego ojca osiedliła się w Toskanii, a dokładniej w Pomarance (PI), niedaleko Volterry, pod koniec XVIII wieku. W 1851 roku urodził się pradziadek Emilio, a zakupiono Tenutę del Numerouno w Maremma, w Follonice (GR), która nosi nazwę od preselli Numero Uno w podziale Scarlino i Gavorrano Wielkiego Księcia Leopolda, a w 2024 roku przypada stulecie śmierci Kawalera Emilio Bicocchi.
Rodzina mojej matki, Pichi, również ma starożytne toskańskie korzenie ze San Sepolcro; gałąź mojego dziadka od strony matki, Giorgio, potem przeprowadziła się do Ancony, a stamtąd do Turynu, gdzie poznał moją babcię, Evelyn Diatto, pochodzącą z rodzin budujących samochody w latach 20. Moja babcia ze strony matki była Trentino i mieszkała w Toskanii do momentu ślubu, rodząc mojego ojca we Florencji, gdzie został ochrzczony w katedrze.
Urodziłem się w Szwajcarii i dorastałem w Mediolanie, a następnie w Turynie. Od końca 2006 roku wróciłem do ziemi przodków w Maremma, gdzie przebywam już prawie dwadzieścia lat. Osobiście zawsze czułem, że Toskania to moja ziemia pochodzenia, ale wychowałem się w Piemoncie, gdzie mieszkałem od pierwszej klasy szkoły podstawowej aż do ukończenia studiów z zakresu ekonomii i handlu, a także poznałem moją żonę, rodowitą turynkę. W Maremma wróciłem, aby pracować jako menadżer i pozostałem tam jako przedsiębiorca.
Powiedziałbym, że wpływ korzeni rodziny miał znaczący wpływ na kształtowanie mojego gustu i preferencji kulinarnych. Moi przodkowie po stronie ojca byli rolnikami przez pokolenia, a ja zarządzam gospodarstwem w Maremma.
Mój dziadek ze strony matki, wojskowy w stanie spoczynku w stopniu generała, ukończył studia rolnicze i zajmował się zaopatrzeniem żywnościowym oraz rozwojem produkcji rolnej.
Jedzenie i gotowanie były częścią mojego wychowania, z prawdziwym kultem dla oliwy z oliwek, chleba i dobrego wina.
Moje życie zawodowe przywiodło mnie do podróży i przemieszczania się po Włoszech i świecie, co pozwoliło mi poznać regionalne kuchnie naszej Italii oraz inne kultury i tradycje kulinarne. Wśród krajów, które najczęściej odwiedzałem z powodów zawodowych, są Francja, Niemcy, Anglia i Indie. Bogactwo i różnorodność kuchni subkontynentu indyjskiego zafascynowały mnie, a w czasie moich pobytów w Indiach mogłem również docenić różne kuchnie azjatyckie.
Moje preferencje żywieniowe kształtowały się w rodzinie, na spotkaniach towarzyskich i w podróżach służbowych oraz rekreacyjnych. Po pewnym wieku zacząłem jednak zmagać się z wolniejszym metabolizmem, z siedzącym trybem życia spowodowanym częstymi przeprowadzkami i pracą przy biurku i zacząłem przybierać na wadze. Pewnego dnia postanowiłem wrócić do formy i zwróciłem się do dietetyka. Wybór zdrowego stylu życia doprowadził mnie do poznania nowych nawyków żywieniowych i selekcjonowania nowych produktów, wszystko to jednak bez rewolucji. Pełnoziarnowy makaron, orkisz i jęczmień stały się częścią moich nawyków.
Maremma to kraina graniczna, ludzi mających niewielkie stada, myśliwych, pasterzy i rolników, zatopiona w morzu, które było intensywnie nawigowane już od czasów Etrusków. Kuchnia lądowa i morska to część naszej tradycji kulinarnej. Osobiście uważam, że doświadczenie z kuchnią maremmańską ma kilka niezbędnych potraw.
Na początek klasyczny toskański crostino z wątróbką, ten z grzybami oraz bruschetta z pomidorem i oliwą z oliwek extra virgin. Na pierwsze danie tortello maremanno z nadzieniem z ricotty i "marciapiede" z szerokiego ciasta, to prawdziwy klasyk, a sos z dzika idealnie go uzupełnia. Na drugie danie wybór mięsa zależy od preferencji, ale moim zdaniem dzik w wersji "peposo" lub w wersji "w zalewie z oliwkami" to prawdziwa przyjemność; jednak niezwykłe "nowoczesne" danie, które można bardzo docenić, to Cinta Senese CBT (gotowane w niskiej temperaturze) zakończone na kamieniach. Ser, świeża ricotta i pecorini o różnym wieku. Deser to cantuccino senese (Maremma była seneska w średniowieczu) z vin santo. Wina z Maremma nie potrzebują wielu prezentacji, są w Maremma Bolgheri, ale można także wybrać Morellino di Scansano, Montecucco oraz wina IGT Toscana najwyższej jakości, jak na przykład Moris Farms l’Avvoltore oraz Podere San Cristoforo Lorenzo Zonin Carandelle Sangiovese Maremma Toscana DOC. Wśród innych polecanych produkcji te z winiarni z kręgu Wine Architecture, takie jak Petra, Le Mortelle i Rocca di Frassinello (wszystkie do odwiedzenia podczas pobytu w Maremma).
Oczywiście jedno menu na kolację nie wystarcza, aby cieszyć się naszym terytorium, a nie należy zapominać o przykład ryż maremmański, karczochy z Val di Cornia, i ryby z Zatoki Follonica.
Jak wspomniałem, moja rodzina przybyła do Maremma w 1851 roku, a w stulecie śmierci pradziadka Emilio (1851-1924) cieszę się, że mogę zainaugurować “Maremma 1851”, turystyczny obiekt z czterema wspaniałymi apartamentami z urokami historii i toskańskiego stylu oraz wszystkimi wygodami nowoczesności i pięknym widokiem na morze oraz wyspy od Montecristo po Elbę aż po Korsykę.
Rezydencje “Maremma 1851” znajdują się w lokalizacji Podere San Giuseppe, które było częścią Tenuta Numerouno. Renowacja tego podere wymagała dużego zaangażowania mojej rodziny, aby móc zaoferować naszym gościom doświadczenie na poziomie tradycji rodzinnej oraz miłości, jaką żywimy do ziemi Maremma.
W apartamentach znajdują się piękne kuchnie made in Italy, w pełni wyposażone, oraz wybór naczyń (Saturnia di Viterbo) i kieliszków do degustacji oraz kryształowych szklanek (RCR Cristalleria Italiana, Colle di Val d’Elsa, Siena) z najlepszej tradycji regionu. Przygotowywanie potraw w kuchniach z podłogami z ręcznie formowanej terakoty, sufitem w starym stylu z cegły lub pod dużymi drewnianymi belkami, oraz delektowanie się jedzeniem i winami z okolicy z widokiem na wyspy, to jedne z pięknych momentów i doświadczeń, które “Maremma 1851” może zaoferować. W tym inauguracyjnym roku skontaktuj się z nami, aby zarezerwować, pisząc na [email protected]
Dziękujemy Marco za jego ciepłość gościnności i za dzielenie się z nami bogactwem jego korzeni oraz pasją do toskańskiej ziemi!
Polecamy spróbować
✔ Dodano produkt do swojego koszyka!